• Data: 2024-09-15 • Autor: Katarzyna Bereda
Moja rodzina od lat 50. XX wieku uprawia działkę (ok. 0,5 ha). W 2007 r. sąsiad rozebrał płot pomiędzy naszymi działkami. W tym samym roku odtworzyliśmy płot na części granicy, w dotychczasowym położeniu. W 2010 r. dowiedzieliśmy się, że granica ewidencyjna naszej działki przebiega ok. 1 m w głąb użytkowanego przez nas terenu. Stan użytkowania na gruncie się nie zmienił. Ponad rok temu sąsiad podzielił swoją działkę. Poproszono nas o podpisanie protokołu w sprawie czynności wznowienia znaków granicznych/wyznaczenia punktów granicznych. Odmówiliśmy. W protokole podaliśmy informację, że część przedmiotowego terenu jest naszą własnością na zasadzie zasiedzenia (brak spełnienia wymogów art. 39 pkt 1 Prawa geodezyjnego i kartograficznego). Geodeta odstąpił od utrwalenia punktów. Około dwumetrowy pas od dotychczasowego ogrodzenia po naszej stronie porastają sadzone od 40 lat drzewa. W czasie wspomnianego spotkania z geodetą i sąsiadem zwróciliśmy uwagę, że drzewa i ogrodzenie podlegają ochronie prawnej. W najbliższym czasie planujemy złożyć do sądu wniosek o stwierdzenie zasiedzenia. Niedawno sąsiad wystąpił do nas z wnioskiem o usunięcie gałęzi wystających poza granicę naszej działki (w swoim wniosku użył numeru ewidencyjnego naszej działki). Poinformował nas, że zgodnie z art. 150 Kodeksu cywilnego sam usunie te gałęzie, jeśli nie zrealizujemy jego prośby w określonym terminie. W związku z tym zamierzamy usunąć gałęzie wystające poza odwieczną granicę użytkowania. Czy słusznie? Czy sąsiad ma prawo obciąć gałęzie naszych drzew, które wystają poza granicę ewidencyjną? Czy sąsiad może usunąć drzewa zasadzone przez nas w pasie pomiędzy granicą użytkowania a granicą ewidencyjną (tj. na zasiedzianym przez nas skrawku)?
Zgodnie z treścią art. 150 Kodeksu cywilnego (w skrócie K.c.) „Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia”.
Uprawnienia przyznane w art. 150 K.c. wynikają z zasady wyłączności (polegającej na możności zwalczania wszelkich ingerencji w prawo własności), stanowiącej fundament prawa sąsiedzkiego – zob. T. Dybowski, Ochrona własności w polskim prawie cywilnym (rei vindicatio – actio negatoria), Warszawa 1969, s. 65. Należy podnieść, iż własność nieruchomości gruntowej rozciąga się na przestrzeń nad i pod powierzchnią ziemi (art. 143 K.c.). Przepis art. 150 K.c. rozstrzyga na korzyść własności nieruchomości, na którą przechodzą gałęzie, owoce i korzenie, konflikt z prawem własności drzew i krzewów stanowiących część składową nieruchomości wyjściowej (tak R. Czarnecki w: Z. Resich, Komentarz, 1972, t. 1, art. 150, s. 405).
Z uwagi na powyższe, chcąc dokonać obcięcia gałęzi należących do Pana drzew, sąsiad w pierwszej kolejności powinien wezwać Pana do ich samodzielnego usunięcia, co uczynił. Dopiero po bezskutecznym upływie terminu zyskuje on uprawnienie do ich wycięcia.
Istotną kwestią jest także to, czy niniejsze drzewo nie znajdowało się na granicy gruntów, o czym Pan wspomniał, gdyż wówczas wzajemne prawa i obowiązki sąsiadów związane z korzystaniem oraz zarządem należy rozstrzygać na podstawie przepisów o współwłasności ułamkowej (daje do tego wątłą podstawę art. 154 K.c.; por. J. S. Piątowski w: System Prawa Cywilnego, t. 2, s. 150). Nie pozostaje to w sprzeczności ze stanowiskiem, że drzewo w takim przypadku stanowi części składowe obu tych gruntów w odpowiedniej części wyznaczonej przez samą granicę (tak G. Karaszewski w: M. Balwicka-Szczyrba, G. Karaszewski, A. Sylwestrzak, Sąsiedztwo, s. 117, 195). Drzewo znajduje się na granicy, gdy jego pień przecina granica lub choćby jeden z kilku pni znajduje się na gruncie sąsiednim. Wzajemne relacje między nimi powinny być wówczas rozstrzygane na podstawie przepisów o współwłasności (o zarządzie), a nie na podstawie art. 150 K.c. (por. J. S. Piątowski w: System Prawa Cywilnego, t. 2, s. 147, który trafnie wyklucza w tym przypadku zastosowanie art. 150 K.c.).
Dlatego też, w mojej ocenie, jeżeli drzewa znajdują się na Pana nieruchomości – za wskazanym płotem, a gałęzie zwisają na grunt sąsiada, to po wezwaniu Pana do ich usunięcia, powinien Pan usunąć gałęzie, ponieważ w przypadku braku reakcji – sąsiad może usunąć je we własnym zakresie. Co do usunięcia drzew – to procedura nie jest szybka i prosta, wymaga uzyskania zezwolenia. Jeżeli zostały więc w Państwa przypadku spełnione warunki zasiedzenia, to proponuję złożyć wniosek jak najszybciej.
Zgodnie z treścią art. 172 § 1 K.c. „Posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie)”.
Z uwagi na powyższe po kolei należy omówić każdą z przesłanek zasiedzenia, a więc:
Prawo do obcięcia gałęzi drzew wystających nad posesję sąsiada jest uregulowane w art. 150 Kodeksu cywilnego, który daje właścicielowi gruntu prawo do ich usunięcia po uprzednim wezwaniu sąsiada do działania. Należy jednak pamiętać, że w przypadku drzew znajdujących się na granicy działek decyzje muszą być podejmowane wspólnie, a kwestie zasiedzenia mogą dodatkowo skomplikować sprawę.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online oraz przygotowanie pism dotyczących prawa sąsiedzkiego, w tym sporów o granice działek i usunięcie gałęzi – szybko, rzetelnie i wygodnie bez wychodzenia z domu. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika