• Autor: Marek Gola
Planujemy z żoną przekazać jednemu z synów gospodarstwo rolne w zamian za dożywotnią służebność. Drugi syn otrzyma od nas mieszkanie. Jak najlepiej przepisać gospodarstwo na syna? Czy w formie darowizny czy dożywocia? Chcemy, aby syn zapewnił nam opiekę na starość.
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego zwanego dalej K.c. oraz przepisy Kodeksu postępowania cywilnego.
Z treści Pana pytania wynika, że wolą Pana i żony jest rozdysponowanie majątkiem za życia. Chcecie Państwo przepisać na rzecz syna gospodarstwo rolne w zamian za dożywotnią służebność. Drugi syn miałby natomiast otrzymać mieszkanie. Zastanawiacie się Państwo, co dla Was jest najkorzystniejsze.
Wyraźnie podkreślić należy, iż dla Państwa bez znaczenia jest, czy przeniesienie prawa własności do nieruchomości nastąpi na mocy umowy darowizny, czy dożywocia. Najważniejsze będzie bowiem możliwie szerokie określenie zakresu obowiązków syna względem Państwa oraz Państwa uprawnień. Skromny zapis odnoszący się jedynie do ogólnych sformułowań jest, osobiście uważam, niekorzystny, albowiem musicie Państwo mieć świadomość, że umowy pisze się na tzw. „złe czasy”.
Zgodnie z art. 908 K.c. (dot. dożywocia), jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym. Mowa jest zatem o swobodzie w zakresie praw i obowiązków dożywotnika – „brak odmiennej umowy”.
Jeżeli chodzi o służebność stosownie do treści art. 298 zakres służebności osobistej i sposób jej wykonywania oznacza się, w braku innych danych, według osobistych potrzeb uprawnionego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych.
Służebność osobista wygasa najpóźniej ze śmiercią uprawnionego. Służebności osobiste są niezbywalne. Nie można również przenieść uprawnienia do ich wykonywania.
Mający służebność mieszkania może przyjąć na mieszkanie małżonka i dzieci małoletnie. Inne osoby może przyjąć tylko wtedy, gdy są przez niego utrzymywane albo potrzebne przy prowadzeniu gospodarstwa domowego. Dzieci przyjęte jako małoletnie mogą pozostać w mieszkaniu także po uzyskaniu pełnoletniości. Można się umówić, że po śmierci uprawnionego służebność mieszkania przysługiwać będzie jego dzieciom, rodzicom i małżonkowi.
Jak wskazuje się w doktrynie „zakres i sposób wykonywania służebności osobistej określa przede wszystkim umowa stron, a dopiero w braku postanowień umowy stosuje się kryterium osobistych potrzeb uprawnionego, wynikających z rodzaju służebności, zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych, które w warunkach wiejskich odgrywają dużą rolę, zwłaszcza przy wykonywaniu służebności mieszkania i innych służebności o charakterze przeważnie alimentacyjnym, na rzecz starszych wiekiem rolników. Kryteria te są zmienne i zależne od okoliczności faktycznych występujących w sprawie” (Rudnicki Stanisław, Najnowsze wydanie: Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe, Warszawa 2007, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie VIII), s. 584).
Istotna różnica dotyczy jednak późniejszego rozliczenia pomiędzy synami, albowiem darowizna będzie brana pod uwagę przy tzw. wyrównywaniu udziałów i zachowku. Umowa dożywocia z kolei nie jest brana pod uwagę.
Istotnym z punkt widzenia Państwa interesu jest przepis art. 994 § 1 K.c., zgodnie z którym przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, ani dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. Przy obliczaniu zachowku należnego zstępnemu nie dolicza się do spadku darowizn uczynionych przez spadkodawcę w czasie, kiedy nie miał zstępnych. Nie dotyczy to jednak wypadku, gdy darowizna została uczyniona na mniej niż trzysta dni przed urodzeniem się zstępnego.
Wyraźnie podkreślić należy stanowisko orzecznictwa, które znajduje wyraz także w doktrynie prawa cywilnego. Andrzej Kidyba w Komentarzu do Kodeksu cywilnego, TOM IV, Spadki, wyd. II (2011) wskazał, iż „darowizny uczynione na rzecz spadkobierców oraz osób uprawnionych do zachowku są doliczane do spadku bez względu na czas ich dokonania”.
Stanowisko wyrażone w wyroku z dnia 12 listopada 1996 r., sygn. akt I ACr 308/96 zostało poparte przez ten sam sąd w wyroku z dnia 1 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa 285/04.
Zgodnie z tezą drugiego wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 czerwca 2004 r., sygn. akt I ACa 285/04, zgodnie z którą „na poczet zachowku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty na rzecz osób nie będących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku (art. 994 § 1 k.c.). »A contrario« należy przyjąć, iż podlegają zaliczeniu darowizny uczynione na rzecz spadkobierców lub uprawnionych do zachowku bez względu na datę ich dokonania”.
Korzystnym z punktu widzenia Państwa syna, któremu miałoby przypaść gospodarstwo rolne byłoby zawarcie umowy dożywocia.
Treść prawa dożywocia, a więc zakres zobowiązania się nabywcy nieruchomości do dożywotniego utrzymania zbywcy lub bliskich mu osób, określa z reguły, i to w sposób bardzo szczegółowy, umowa dożywocia. W braku odpowiednich postanowień umownych nabywca nieruchomości zobowiązany jest do świadczeń określonych w art. 908 § 1 K.c.
Umowa dożywocia to odpłatny i wzajemny stosunek cywilnoprawny, tj. regulujący prawa i obowiązki obydwu stron czynności prawnej. Do obliczania zachowku bierzemy pod uwagę darowizny. Umowa dożywocia jako umowa odpłatna nie jest darowizną i jako taka nie podlega zaliczeniu przy obliczaniu zachowku.
Podobnie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 19 lipca 2006 roku (sygn. akt. VI ACa 99/2006), w którym stwierdził, iż „umowa o przekazanie gospodarstwa rolnego następcy w zamian za świadczenie z ubezpieczenia społecznego, wobec zawarcia w niej elementów z rożnych dziedzin prawa, ma niejednorodny charakter, jednakże ze względu na zakres regulacji oraz cel, jakiemu ma służyć, nie może być ona z punktu widzenia zachowku traktowana tak, jak umowa darowizny w rozumieniu przepisu art. 888 § 1 Kodeksu cywilnego, a tylko takie darowizny doliczane są do spadku przy obliczaniu zachowku po myśli przepisu art. 993 Kodeksu cywilnego”.
Zobacz również: Przepisanie domu na jedno z dzieci a zachowek
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika