• Data: 2022-07-22 • Autor: Wioletta Dyl
Tata przeszedł na rentę strukturalną w 2016 r. Działka razem z domem, budynkami gospodarczymi i całą działalnością rolniczą wraz z gruntami rolnymi zostały przepisane na mnie (grunty zostały podzielone na mnie i dwoje rodzeństwa – ja, brat i siostra mamy udział 1/3, a ich grunty są w dzierżawie na mnie na 10 lat). Mieszkam za granicą od 8 lat, mam tam rezydencje podatkową. Mama jest dopisana do mnie do KRUS-u. KRUS i US wiedzą, że mieszkam za granicą, wypełniłam wszystkie papiery, które chcieli podczas przepisywania gospodarstwa na mnie oraz podczas udowadniania rezydencji podatkowej. Posiadam polskie konto w banku oraz meldunek. Tata posiada pełne pełnomocnictwo do reprezentowania mnie, sporządzone przez notariusza. Czy posiadając przepisana działalność rolnicza aktem notarialnym, meldunek jest obowiązkowy? Jeśli się wymelduję, czy dalej mogę sprzedawać uprawy rolne (pszenica itd.)? Wpływy ze sprzedaży upraw wpływają na polskie konto. Czy ewentualna zmiana adresu na adres zagraniczny/wymeldowanie się miałyby jakieś konsekwencje?
Meldunek, chociaż ma on charakter czysto administracyjny bez wpływu na faktyczne miejsce przebywania dla określenia rezydencji podatkowej, to jednak dla statusu rolnika indywidualnego meldunkiem poświadcza on swoje przywiązanie do ziemi. Zgodnie z art. 7 ust. 4 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego (Dz. U. z 2019 r., poz. 1362 z późn. zm.) dowodem potwierdzającym zamieszkanie jest zaświadczenie o zameldowaniu na pobyt stały. Ma to jednak znaczenie wyłącznie w sytuacji chęci zakupu gruntu rolnego na terenie RP. Sama zmiana miejsca zamieszkania nie stanowi natomiast powodu utraty prawa do rolniczego ubezpieczenia KRUS.
Co do zasady, rolnik musi prowadzić gospodarstwo rolne, aby pozostać ubezpieczonym w KRUS-ie. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 28 stycznia 2009 r. (sygn. akt I UK 202/08) warunkiem wyjściowym ubezpieczenia społecznego rolników jest własność lub posiadanie gospodarstwa rolnego. Ten podstawowy warunek nie jest jednak wystarczający, gdyż ubezpieczenie społeczne rolników wynika nie z samego posiadania gospodarstwa rolnego, ale przede wszystkim z prowadzenia w nim osobiście działalności rolniczej. Nie zawsze bowiem ten, kto jest właścicielem lub posiadaczem gospodarstwa rolnego, prowadzi działalność rolniczą. Z art. 38 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników wynika domniemanie, że właściciel gruntów zaliczonych do użytków rolnych bądź dzierżawca takich gruntów, prowadzi działalność rolniczą na tych gruntach, a jeżeli własność lub dzierżawa przysługuje kilku osobom, to każda z tych osób uczestniczy w prowadzeniu działalności rolniczej. Domniemanie to jedynie potwierdza, że podstawą ubezpieczenia społecznego rolników jest prowadzenie działalności rolniczej, gdyż inaczej nie byłoby konieczne. Podkreślić przy tym należy, że rozwiązanie oparte na takim domniemaniu nie zawsze daje prawidłowe skutki, skoro rolniczy organ rentowy choćby tylko funkcjonalnie nie zawsze może sprawdzić, czy działalność rolnicza jest prowadzona, ani przepisy ustawy tego od niego wyraźnie nie wymagają. Zaznaczyć przy tym należy, że również sam zainteresowany ubezpieczeniem, z różnych przyczyn, może nie chcieć ujawniać braku działalności rolniczej.
Zobacz również: Domek letniskowy na dzierżawionym gruncie
Niemniej jednak trzeba pamiętać, że obowiązek osobistego prowadzenia gospodarstwa mieści nie tylko fizyczną pracę na roli, lecz także proces organizowania pracy, zarządzania gospodarstwem, ustalania produkcji. Przepis art. 6 pkt 1 tej ustawy nie wymaga, aby rolnik (tutaj: Pani) miał stałe miejsce pobytu na terenie gospodarstwa rolnego. Nie jest generalnie wykluczone łączenie przez posiadacza gospodarstwa rolnego działalności rolniczej z czasowym pobytem za granicą, o ile zainteresowany nie przeniósł do innego kraju swego centrum życiowego, a jego przyjazdy do Polski mają sporadyczny i okazjonalny charakter (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2015 r., sygn. akt I UK 222/14). A zatem generalnie sama okoliczność wyjazdów poza granice kraju czy też powierzenie w użytkowanie osobom trzecim gospodarstwa rolnego nie powoduje automatycznie utraty przymiotu rolnika w rozumieniu w art. 6 pkt 1 cytowanej ustawy. Również fakt podlegania ubezpieczeniom społecznym w innym kraju nie przesądza o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Polski.
W efekcie posiadacz gospodarstwa rolnego nie przestaje być rolnikiem z powodu czasowej nieobecności w swym gospodarstwie, jeżeli nie utracił jego posiadania i nie doprowadził do zaprzestania działalności rolniczej w zakresie przez niego zorganizowanym (wyrok Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2007 r., sygn. akt I UK 139/07). Niemniej czasowy pobyt nie powinien mieć charakteru długotrwałego, tj. wieloletniego (np. wyrok Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2009 r., sygn. akt I UK 202/08, oraz wyrok z 12 lutego 2015 r., sygn. akt I UK 222/14).
Natomiast Pani wieloletni pobyt za granicą wyłączający kontakt z gospodarstwem rolnym powoduje, że nie może Pani opłacać składek do KRUS. Istnieje jednak możliwość, aby również w takim przypadku wyjątkowo podlegała Pani pod KRUS. Przyjmuje się bowiem, że działalność prowadzi taka osoba stale zamieszkała za granicą, która podejmuje wszelkie decyzje dotyczące prowadzenia działalności w gospodarstwie rolnym. Oznacza to osobiste i na własny rachunek zarządzanie, czyli:
Zbudowanie stałej relacji zarządzająco-nadzorującej prace prowadzone w Polsce pozwala wykazać, że Pani jako osoba zamieszkująca za granicą nadal jest rolnikiem.
Istotna bowiem będzie tu też okoliczność przyjazdów do Polski, ich charakter oraz ustalenie, czy w ramach przebywania w Polsce podejmowała Pani działania związane z bieżącym zarządzaniem gospodarstwem rolnym. Ponadto istotną kwestią jest również ustalenie, czy przekazała Pani w użytkowanie swoje gospodarstwo rolne, zachowując jednocześnie prawo zarządzania tym gospodarstwem rolnym.
To oznacza, że organ rentowy ex catedra nie może Pani wyłączyć z ubezpieczenia KRUS, o ile nie utraci Pani więzi z gospodarstwem. Meldunek nie ma znaczenia.
Dochody z działalności rolniczej na terenie RP jak najbardziej mogą trafiać na Pani rachunek za granicą. Będzie to dowód, że gospodarstwo jest prowadzone i czerpie Pani dochody z jego działalności.
Zobacz również: Domownik w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym rolników
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Wioletta Dyl
Radca prawny, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Udziela porad prawnych z zakresu prawa autorskiego, nowych technologii, ochrony danych osobowych, a także prawa konkurencji, podatkowego i pracy. Zajmuje się również sporządzaniem regulaminów oraz umów, szczególnie z zakresu e-biznesu i prawa informatycznego, które jest jej pasją. Posiada kilkudziesięcioletnie doświadczenie prawne, obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika